czwartek, 1 września 2011

Jak ten czas leci...

Czy macie czasem wrażenie, że czas coraz szybciej biegnie? Że kiedyś, gdy byłem w liceum godzina, dzień, miesiąc dłużył się niemiłosiernie, a dziś lata lecą tak szybko, że tracę rachubę?
Taaak, to oczywiście subiektywne wrażenie...
Patrząc wstecz, widzimy jak zmienia się świat, bliscy, a najbardziej jak zmieniają się nasze dzieci :) Mój syn był dziś pierwszy dzień w liceum, a jeszcze "wczoraj" bawiłem się z nim w piaskownicy... Panta rei, mawiali grecy, wszystko płynie, zmienia się...
To przemijanie uświadamia nam na nowo kruchość nas samych i zmusza do refleksji co tak naprawdę jest w życiu ważne, co jest trwałe, co nieprzemijające i warte naszej "inwestycji". Czy już zadałeś/łaś sobie to pytanie drogi czytelniku/czko? Czy już wiesz w co warto, w co chcesz zainwestować swoje życie? To ważne pytanie, zwłaszcza gdy doświadczamy zmiany, przemijania, gdy widzimy jak czas nam "przecieka" między ważnymi zajęciami, gdy zabiegani zatrzymamy się na chwilę, aby pomyśleć co jest warte naszego czasu a co jest jego stratą...
Życzę Wam odwagi zadawania sobie ważnych pytań i szczerości w odpowiedziach samemu sobie...
:)